"Trudno udawać, że czegoś tu nie widać". Zastanawiająca decyzja sądu ws. Ziobry
Telewizja Republika twierdzi, że dotarła do dokumentu dotyczącego działań zmierzających do aresztowania byłego szefa resortu sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry. Jak informuje stacja, Sąd Rejonowy dla Warszawy Mokotowa podjął decyzję o tym, aby "zwrócić się do Wydziału Konwojowego Komendy Stołecznej Policji w Warszawie, z ostrożności procesowej, o zabezpieczenie terminu posiedzenia wyznaczonego na dzień 22 grudnia dot. posiedzenia podejrzanego Zbigniewa Ziobro".
Ziobro: Nie mogę liczyć na sprawiedliwy proces
Do informacji odniósł się sam zainteresowany. Zbigniew Ziobro przypomniał przypadki łamania prawa przez obecne i poprzednie kierownictwo resortu sprawiedliwości. Szczególnie podkreślił działania zmierzające do likwidacji losowego przydziału spraw w sądach odwoławczych. Wytknął, że w jego sprawie "wylosowała się" sędzia Agnieszka Prokopowicz z "Iustitii”, dodając, że losowanie odbyło się wraz z "gotowym rozstrzygnięciem".
"Bo jeśli miesiąc przed jego ogłoszeniem, zanim zapoznała się z materiałem dowodowym, zamawia specjalny konwój, by zawiózł mnie za kratki, to trudno udawać, że czegoś tu nie widać" – napisał Ziobro.
Poseł PiS podkreślił, że wszystkie kierowane pod jego adresem zarzuty mają charakter polityczny, a Donaldowi Tuskowi nie chodzi o nic innego niż polityczna zemsta. Dodał, że w takich warunkach nie może liczyć na sprawiedliwy proces.
"Tusk już zapowiedział, że areszt będzie. Reszta ma tylko przyklasnąć. Czy w tych warunkach ktoś serio chce mnie przekonywać, że pod rządami Tuska czeka mnie uczciwe śledztwo i uczciwy proces?" – napisał.
Zarzuty dla byłego ministra
7 listopada Sejm wyraził zgodę na uchylenie immunitetu oraz zatrzymanie i tymczasowe aresztowanie Zbigniewa Ziobry. Prokuratura chce postawić byłemu ministrowi sprawiedliwości 26 zarzutów, m.in. kierowania zorganizowaną grupą przestępczą w resorcie sprawiedliwości i ręcznego sterowania konkursami na dotacje z Funduszu Sprawiedliwości.
Przypomnijmy, ze kilka dni temu prokurator prowadzący śledztwo dotyczące rzekomych nadużyć wokół Funduszu Sprawiedliwości zarządził zabezpieczenie majątkowe wobec posła PiS Zbigniewa Ziobry.